Stacja III – Pierwszy upadek Pana Jezusa

Czy ten pierwszy upadek, Panie Jezu, nie mógł być swego rodzaju próbą? Przecież mogłeś odwołać się do swojej boskiej mocy i nie upaść. Upadasz jednak z wyczerpania ludzkich sił, bo taki był zamysł Ojca.
Czy nie podobną próbą były dla Józefa Twoje narodziny w ubogiej grocie czy szopie betlejemskiej? Po wielu godzinach szukania gospody Józef nie oczekiwał odBoga, że użyje swej wszechmocy, ale pokornie znalazł bydlęcy żłób, bo taki był Boży plan
A jak ja reaguję, kiedy staję przed próbą wiary, zaufania? Czy potrafię dostrzec Twoją obecność w trudnych sytuacjach życia, czy może rzucam ku Tobie pełne bólu i buntu słowa – gdzie byłeś, gdzie jesteś Boże, kiedy ja upadam pod ciężarem moich doświadczeń?
Panie Jezu Chryste, wraz ze św. Józefem, człowiekiem najwierniejszym, proszę Cię o głęboką wiarę i niezachwianą nadzieję.