Stacja VI – Weronika ociera twarz Pana Jezusa

Kim była Weronika, niewiasta niewspomniana przez Ewangelistów a tak mocno wpisana w Tradycję Kościoła?

Ewangeliści opisują wiele Twoich spotkań, Panie Jezu, z kobietami. Zasadniczo wszystkie one są pochwałą niewiast, podkreśleniem ich wiary, oddania.

Czy Weronika, niewiasta u końca Twojej ziemskiej drogi, nie jest kontynuacją pieśni na cześć mężnej niewiasty poprzez opis prorokini Anny, którą Maryja z Józefem spotykają w świątyni Jerozolimskiej, Syrefenicjanki, której wiara tak bardzo Cię ujęła, Samarytanki, która całe życie szukała miłości aż w Tobie odkryła jej źródło, Marii Magdaleny, Marii i Marty, i wielu, wielu innych?

Zapatrzony w swojego Opiekuna Józefa i Jego pełną szacunku miłość do Maryi, Twojej Matki, wiedziałeś jak podkreślić wielkość i godność kobiety. Czasem potrzebne było słowo, czasem cud, innym razem przebaczenie, dłuższa rozmowa albo ofiarowanie odbicia Twojej świętej Twarzy, jak na chuście Weroniki.

Jakie są moje relacje z innymi? Czy umiem dostrzec i podkreślić piękno i dobro drugiego człowieka?

Panie Jezu Chryste, wraz ze św. Józefem, Opiekunem dziewic, proszę Cię o łaskę poszanowania każdego człowieka.