Stacja VII – Drugi upadek Pana Jezusa

Może niejeden raz słyszałeś, Panie Jezu, z ust Józefa, Twojego Opiekuna, słowa Symeona skierowane do Maryi, Twojej Matki, w dniu ofiarowania Ciebie w świątyni, że jesteś przeznaczony na upadek i powstanie wielu w Izraelu.

Józef pewnie przeczuwał, że nie będzie świadkiem trudnych wydarzeń Twojego dorosłego życia, dlatego tym bardziej niepokoił się i chciał poznać znaczenie zapowiedzi, rozmawiając o nich z Tobą.

Teraz Ty upadasz na ulicy Jerozolimy, chluby Izraela. Może przypominasz sobie pełne troski rozmowy Józefa i Jego pytania. Ty, Bóg, upadasz, aby jak najmniej było tych, którzy upadną z powodu rozczarowania Twoją ekonomią zbawienia przez krzyż. Powstajesz, aby jak najwięcej podźwignąć tych, którzy zwątpili w Twoje zbawcze posłannictwo.

Czy ja umiem cierpliwie walczyć o tych, którzy się załamują, grzeszą, odchodzą? Czy swoją modlitwą i pokutą staram się ich podnosić?

Panie Jezu Chryste, wraz ze św. Józefem, Pociechą nieszczęśliwych, proszę Cię o podźwignięcie wszystkich wątpiących, upadających pod różnymi ciężarami życia.